30 października 2019
Witajcie Kochani!!! Dzieje się tyle, że hoho!!! Rozpoczęliśmy swoje praktyki. Musimy codziennie pojawiać się w swoich firmach i próbować pokonać skutki wieży Babel – tutaj prawie nikt nie mówi w języku innym niż Hiszpański!!! Ale spokojnie. Dajemy radę. Po pierwsze to mamy mega ciekawe zajęcia z hiszpańskiego. Materiału na jednej lekcji tyle samo ile robimy w miesiąc w szkole. Ale dajemy radę. Jak nie my to kto? Po drugie – niech żyje wujek Google i jego translator!!!
Na praktyki dojeżdżamy lub dochodzimy. Najdalej ma Madzia, a najbliżej chyba Franek albo Łukasz. Co więcej, nie wiemy czy Łukasz nie zostanie wywieziony do Portugalii. Jego pracodawca ewidentnie testuje jego zmysł orientacji w terenie. Chyba podświadomie wyczuwa zakład z panią Dagmarą
Cóż więcej? Zwiedzamy (pozdrowionka dla Igi), gramy w tysiąca (TrelaAndSajdak niepokonani) i permanentnie się opalamy
Dzisiaj po pracy wybieramy się na koncert!
Wiecie co? Fajna średnia jako bilet na Erasmus to jest to!!! Buziole dla Was!!!! @ Seville, Spain